Bezmyślny i bezsilny dzień. Niskie ciśnienie? Być może. Dziś wspomnienie buraczkowo-soczewicowego chili z dodatkiem kakao. Z czystym sumieniem mogę polecić, zwłaszcza preferującym ostrzejsze dania. Ostatnio buraki awansowały na jedno z moich ulubionych warzyw. Zarówno w wersji słonej jak i słodkiej. Pokuszę się o stwierdzenie, że mogłabym je jeść codziennie i prędko by mi się nieznudziły. Plus świeży burak o tej porze roku smakuje jak burak, a nie jak tworzywo sztuczne.
Składniki(2 duże porcje lub 4 mniejsze):
puszka soczewicy
4 małe buraki
1 papryka
puszka pomidorów pelati
pół słoika cebulki perlistej konserwowej
1 ząbek czosnku
1 łyżka kakao
łyżeczka chili
1 łyżka ketchupu
kilka kropel tabasco
szczypta cynamonu i gałki muszkatałowej
majeranek
szczypta soli
tłuszcz do smażenia
opcjonalnie bazylia do podania, można podawać również z ryżem czy kaszą
Buraki gotować przez ok. 25 minut w osolonym wrzątku. Następnie obrać je i pokroić na kawałki. Czosnek posiekać i wrzucić na rozgrzany tłuszcz. Paprykę pokroić i dorzucić na patelnię. Dołożyć buraki. Dolać trochę wody i dusić przez ok. 5 minut. Dodać poćwiartowane pomidory, cebulkę i soczewicę, kakao i przyprawy, znowu dolać wody i dusić przez kolejne 10 minut, od czasu do czasu mieszając. Podawać ze świeżą bazylią lub miętą. Do potrawki jak najbardziej będzie pasowała kasza lub ryż. Smacznego.
piątek, 9 marca 2012
Dla odmiany talerz buraczany.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Łaaaaał! Oryginalne, ciekawe, nieznane...kusisz i inspirujesz. Jestem ciekawa jekiego smaku nadało kakao. *.*
OdpowiedzUsuńwygląda ciekawie :D uwielbiam buraki !
OdpowiedzUsuńBuraki i kakao, to się nazywa ciekawa kuchnia ;D
OdpowiedzUsuńkocham buraki <3
OdpowiedzUsuńJa próbowałam pomidorów z kakao i były pyszne, buraków z kakao - na razie tylko w cieście, ale to genialne połączenie!
OdpowiedzUsuńDziś strasznie leeeniwyyy dzień!
OdpowiedzUsuńCo do buraków, to ciekawe połączenie. Ja uwielbiam takie na ciepło do obiadu <3
Też ostatni zajadam się burakami :P
OdpowiedzUsuńWiec jutro wypróbuję przepis.
A co do pytania o tatuaże, to tak mam. I planuję mieć więcej (a konkretnie całe plecy)Uzależniłam się... :)
nieźle^^. Też już planuję, mój obojczyk w gotowości czeka :D.
UsuńHmmm kupiłam buraki kilka dni temu i zastanawiam się co z nimi zrobić :P
OdpowiedzUsuńTwój przepis brzmi i wygląda fantastycznie, ale nie mam połowy składników. Może polecisz mi coś mniej kosztownego? :P
zamiast cebulki perlistej można dać zwykłą szalotkę, zamiast pomidorów pelati przecier, tabasco pominąć, w sumie to nie jest jakiś specajlnie kosztowny przepis ;).
Usuńciekawy przepis:)
OdpowiedzUsuńbardzo lubię takie dania. Biorę z kaszą :)
OdpowiedzUsuńBurak potrafi zaskoczyć. :)
OdpowiedzUsuńostatnio się dowiedziałam, że od buraków zmienia się kolor moczu, o:P
OdpowiedzUsuńOstatnio mam "fazę" na buraki! :D Lubię zjeść nawet słoik do obiadu ;)
OdpowiedzUsuń/ U mnie było dosyć podobnie, ale to wina pieca, który wszystko przypala! Już po 20 minutach pieczenia (170stopni) zaczęły się przypalać, chociaż co kilka minut je mieszałam. Po wyciągnięciu okazało się, że tylko te przy prawej krawędzi nie nadają się do jedzenia, głównie za mocno przypiekły się orzechy, więc je wywaliłam, a reszta jest idealna ;)
Buraki na słodko wymiatają, zwłaszcza w owsiance. Jak jesteś fanką tych warzyw to polecam starte z imbirem i odrobiną oleju lnianego, na zimniejsze dni idealne.
OdpowiedzUsuńA połączenie z chilli, soczewicą i kakao brzmi intrygująco :).
jutro zamierzam zrobić właśnie buraczaną owsiankę :D.
UsuńOstatnio ma fazę na buraki. Pycha:)
OdpowiedzUsuń